W Polsce każdemu pracownikowi przysługuje określona liczba dni wolnych od pracy, w przypadku choroby. Jak by się wydawało, każdy może iść na zwolnienie lekarskie kiedy źle się czuje. Jednak istnieje grupa ciężko pracujących osób, które nie mogą sobie pozwolić na zwolnienie lekarskie i walczenie z chorobą w łóżku. Mianowicie przedsiębiorcy, którzy pracują długimi godzinami i nie mają czasu na urlop. Często są osłabieni ponieważ ich praca wiąże się z dużą odpowiedzialnością i stresem. Muszą być niezawodni, ponieważ ich nikt nie zastąpi. Jeśli nie pójdą do pracy, to tracą pieniądze, zawsze muszą trzymać ręce na pulsie. Poza tym ich praca nigdy się nie kończy, kiedy przychodzą do domu, to nie jest tak, że już nie pracują. W każdej chwili ktoś może zadzwonić, a przedsiębiorca na pewno odbierze telefon, ponieważ wie, że są to jego pieniądze. To jest dobry przykład na to jak działa prywatyzacja. Jeśli coś będzie sprywatyzowane, to właściciel będzie o to zabiegał i dbał, a jak coś jest państwowe czyli niczyje, to nikt się tym nie przejmuje i po godzinach pracy, nikt telefonów nie odbiera.